Zarówno maj jak i czerwiec upłynęły mi bardzo szybko. Szkoła dobiegła końca ;) i od teraz będę miała znacznie więcej czasu na czytanie. Przez te dwa miesiące udało mi się łącznie przeczytać ... książek. W maju tylko 4, ale za to w czerwcu 7. Z wyniku jestem całkiem zadowolona, ale nie powala on na kolana. Choć zawsze mogło być gorzej....
W maju udało mi się przeczytać:
"Yellow Bahama w prążki" E. Nowak - książka nie powala, aczkolwiek jest to przyjemna i lekka lektura. Przedstawia życie zwyczajnej polskiej rodziny, ich problemy, radości i tak dalej, i tak dalej. Najlepszą postacią był zdecydowanie Jacek, gdyby nie on to fabuły tej książki w zasadzie by nawet nie było, mimo iż nie był on głównym bohaterem.
"Na gorącym uczynku" Harlana Cobena - bardzo dobrze przemyślany kryminał. Ciekawe postaci, szczególnie Klub Ojców, który rozwala system. Złożoność fabuły i wątków godna podziwu.
"Ręka Mistrza" Stephena Kinga - niesamowity horror, dopracowany do granic możliwości. Przemyślany w każdym calu. Kocham Kinga za tą szczegółowość i wszechobecne mrok. Autor dawkuje strach, ale to tylko zwiększa niepokój. Książka dość grubaśna, ale jakże cudowna!
"Sekretne życie pszczół" Sue Monk Kidd - recenzja na blogu <klik>
Natomiast w czerwcu:
"Zawsze stanę przy tobie" Gayle Forman - również napisałam recenzję <klik>
"Felix, Net i Nika oraz Klątwa Domu McKillianów" Rafała Kosika - zabawna powieść utrzymana w steampunkowym klimacie, który tak nawiasem mówiąc uwielbiam. Całość jak zwykle dobrze przemyślana i łatwa w odbiorze, a Net na zawsze pozostanie moim Ulubieńcem.
"Pamiętnik Księżniczki 1" i "Pamiętnik Księżniczki 2. Księżniczka w świetle reflektorów" Meg Cabot - zachciało mi się odświeżyć tę serię. Po raz pierwszy czytałam ją w podstawówce i ostatnio zapragnęłam do niej wrócić. Niedługo coś związanego z tymi książkami pojawi się na blogu ;)
"Rok Wilkołaka" S. Kinga - szczyt wyżyn literackich to to nie jest. Widać, że King nie czuje się dobrze w krótkich formach, gdzie nie ma czasu by zbudować napięcie i zasiać w czytelniku ziarno niepewności. Jednak ilustracje w tej książce, po prostu ROZWALAJĄ SYSTEM. Są przerażająco piękne i tak niesamowite, że warto po te książkę sięgnąć, nie ze względy na fabułę, a przez wzgląd na obrazki!
"Babska Stacja" Fannie Flagg - książka jest przyjemna, aczkolwiek brakowało mi punktu kulminacyjnego, czegoś co wbiłoby mnie w fotel. Są dwa ogromne plusy tej powieści -pierwszym jest wykreowanie postaci Lenore, która jest genialna - bardzo ekscentryczna, nachalna, egocentryczna i czasem irytująca, ale mimo wszystko genialna! A drugim plusem jest Polska. Mimo, że książka wyszła spod pióra amerykańskiej autorki, to główna bohaterka ma polskie korzenie i fajnie było poczytać o swoim kraju w zagranicznej książce ;)
"Naznaczona" P.C. Cast, Kristin Cast - recenzja pojawi się w najbliższym czasie ;)
Liczba książek - 4+7=11
Liczba stron - 3601
Najlepsza książka - "Ręka Mistrza" King'a
Najgorsza książka - "Zawsze stanę przy tobie" Gayle Forman - zwykły gniot, nie warty przeczytania!
O książkach, które zamierzam przeczytać w wakacje, również niedługo pojawi się post!
To byłoby na tyle i do napisania!
~MrocznaKosiarka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz