środa, 13 stycznia 2016

Alicja w Krainie Zombi (i nie tylko)

Alicja (....)



Podsumowanie 3 części - "Alicja w Krainie Zombi" "Alicja i Lustro Zombi" "Alicja. Królowa Zombie"
Ilość stron (łącznie) - 1404 (!)
Kategoria - fantasy
Wydawnictwo - HarperCollins
Cena z okładek -   34,99 zł
ciekawostka - jest błąd w tłumaczeniu, gdyż w I części jest napisane, że Alicja ma ok. metr sześćdziesiąt, a potem już zawsze siedemdziesiąt
Ocena - 15,5/20
fabuła - 4/5 Nawalanie się z zombi, nie może być nudne....i faktycznie takie nie jest! Krew, flaki, poodrywane kończyny i w ogóle ;) Poza tym są też ciekawe akcje z pewną świetnie prosperującą firmą - Anima Industries. Są nawet gorsi niż zombi....tak zdecydowanie gorsi. Cała fabuła przedstawia się dość dobrze, akcja płynie wartko i ciągle się coś dzieje. Ale wątek miłosny Cole'a i Ali jest tak irytujący, że to jakiś koszmar...Ten chłopak jest mocno wkurzający
 Szczególnie w trzecim tomie jest kilka bardzo zaskakujących wydarzeń, większość z nich przewidziałam, ale są naprawdę dobrze przemyślane i świetnie wpasowują się całą historię.
 To do czego można się przyczepić to zakończenia, które są niezbyt udane i po prostu nudne, nie dają żadnych zapowiedzi następnych części i są czysto happy end'owe. 
bohaterowie - 3/5 Sama Alicja jest jedną z tych bohaterek, które raczej się lubi, czyli "odważna, bezpośrednia, potrafi skopać tyłek i ma syndrom ratowania świata". Nie jest to co prawda mój ulubiony typ, ale jest całkiem, całkiem. Jeżeli chodzi o Cole'a to gość jest trochę nudny...naprawdę każdy inteligentny osobnik zdoła załapać, że jest zakochany w Ali, nie musi tak ciągle tego powtarzać i robić z siebie Supermana na każdym kroku. Pan Idealny  ma też lekki problem z uczuciami, albo nie okazuje ich wcale, albo okazuje za dużo, niech się lepiej zapisze na yogę, żeby zrównoważyć psychikę! Jakby tak na chwilę, nie musiał udowadniać światu, że jest taki super extra (Ali też podkreśla to na każdym kroku...) to może bardziej bym go lubiła!
Następna w kolejce jest Kat, którą autorka wręcz karze nam UWIELBIAĆ. No cóż, właśnie przez to ja jej nie uwielbiam. Była trochę zbyt nachalna i chwilami miałam jej dość. Nie rozumiem też dlaczego jej humorzastość została tutaj bardziej ukazana jako zaleta, gdzie ja postrzegam to bardziej jako wadę...?
Inną ważniejszą postacią jest Gavin - okropny i wiecznie napalony Gavin, ale i tak go lubię. Jeśli on nie będzie z tą, o której teraz myślę to anonimy z groźbami Gena Showalter ma jak w banku =D
Większość bohaterów mi osobiście odpowiadała, jednak trochę irytujące jest to, że każdy chłopak to rasowy Samiec Alfa i ciągle kłócą się o mięso! No ile można?!
świat przedstawiony - 5/5 Pomysł na takie przedstawienie zombi jest co najmniej interesujący. I cała historia z tajemniczymi umiejętnościami i zdobywaniem ich jak następnych poziomów w grze też jest całkiem ciekawa. Do tego Anima, która perfekcyjnie wpasowuje się w realia dzisiejszego świata.
oprawa graficzna - 3,5/5 Okładki są ładne, szczególnie obramowanie i te małe widniejące przy nim rysuneczki. Najlepsza okładką z całą trójki według mnie jest tak z tomu II. Dużo zyskuje przy uważnym wpatrzeniu się w nią. Została wykonana z dużą dbałością o szczegóły i wygląda to naprawdę dobrze. Tylko sama postać Alicji psuje ładne tło, bo wygląda na każdej jednej okładce bardzo plastikowo.



   "Ilu dupków z Animy potrzeba, żeby otworzyć klatkę?
Trzech. Bo boją się małej dziewczynki uwięzionej w środku"

Jest to jedna ze zdecydowanie lepszych serii jakie przyszło mi kiedykolwiek przeczytać, choć nie zalicza się do bardzo wąskiego grona moich ulubionych książek (dobra...tylko Harry Potter się do niego zalicza). Pomysł na całą historię jest naprawdę dobry, a nawet lepszy niż dobry. Jest też dużo śmiesznych scenek i wypowiedzi. Bardzo ciekawym pomysłem jest pisanie listów od postaci, alboscen z punktu widzenia innej osoby pod koniec książki. Nie ma to zbyt dużego wpływu na całą historię, ale pokazuje, że autorka ma dobry kontakt z czytelnikiem i daje w prezencie takie przyjemne bonusy, które są idealne dla osób, które mają kaca książkowego ;)
~Ta książka jest tak lukrowa ;)
Wszyscy jesteśmy szaleni....
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz