Na początek chciałabym przeprosić za tak długą nieobecność, ale szkoła mnie przytłoczyła i nie mogłam znaleźć, ani czasu, ani chęci na napisanie choćby zdania do jakiejś recenzji. Zdaję sobie sprawę, że od ostatniej notki minęły dwa miesiące, ale nie mogę obiecać, że teraz posty będą pojawiać się częściej. Jednak na początku września zostałam nominowana do Kreatywnego Tagu Książkowego, za który wreszcie postanowiłam się zabrać! Lepiej późno niż wcale... Za nominacje bardzo dziękuję Lynn Pietrovej z bloga A może tak książka?